post

Faktury wczoraj i dziś

Fakturowanie to rzecz niezbędna przy prowadzeniu własnej działalności gospodarczej oraz zarządzania firmą. Każdego miesiąca wystawia się co najmniej kilkanaście tego rodzaju dokumentów , które stanowią podstawę opodatkowania oraz rozliczeń. Przez długie lata faktury były wyłącznie dokumentami papierowymi, ale obecnie coraz więcej firm przechodzi wyłącznie na rozliczenia elektroniczne, czyli e-faktury. Dotyczy to zarówno prywatnych przedsiębiorców, jak i dużych firm. Przy obsłudze faktur mogą skutecznie i wydajnie pomóc przeznaczone do tego programy.

Program do faktur – pomoc w każdej firmie

Aby wszystkie sprawy związane z fakturami działały w firmie bez zarzutu, warto zainwestować w specjalistyczny program do faktur. Tym bardziej, ze dzięki niemu można tworzyć nie tylko faktury na papierze, ale również wspomniane faktury elektroniczne, co pozwala na oszczędność czasu oraz papieru. Ponadto faktura wystawiona przez program znajduje się od razu w systemie księgowym firmy, a więc nie trzeba jej potem ręcznie wprowadzać. W przypadku konieczności przesłania jej kontrahentowi odpadają koszty związane z wysyłką pocztową, gdyż dostarczana jest odbiorcy za pomocą poczty elektronicznej. W Polsce wszystkie przepisy dotyczące e-faktur  reguluje rozporządzenie Ministra Finansów (Dz.U. z 2010 r., Nr 249, poz. 1661) ze stycznia 2011 r.

Jak wybrać program do faktur pod swoje potrzeby?

Na rynku oprogramowania do faktur znaleźć można szeroki wybór aplikacji. Znajdują się na nim zarówno samodzielne programy do wystawiania faktur, jak również połączone z innym rodzajem oprogramowania do prowadzenia firmy, np. stanowią część systemu księgowo-finansowego, współpracując z książką przychodów i rozchodów. Każdy producent chce, aby jego program był jak najbardziej atrakcyjny dla użytkownika, toteż są one często aktualizowane, dostosowując się do nowych przepisów i zmian dotyczących wystawiania faktur. Dzięki temu dokumenty te nie wzbudzą zastrzeżeń Urzędu Skarbowego.

Program do faktur należy dobierać pod kątem wielkości firmy oraz jej obrotu. Np. mały biznes nie będzie wymagać programu do wystawiania faktur połączonego z programem do obsługi magazynu, a działalność jednoosobowa nie musi mieć np. kartoteki pracowników. Każdy producent aplikacji przeznaczonych do faktur nie tylko dokładnie opisuje na swojej stronie internetowej możliwości swojego oprogramowania, ale również umożliwia pobranie wersji demo lub testowej, dzięki czemu można przekonać się w praktyce o jego możliwościach.

post

Jak zwiększyć swoją zdolność kredytową

 

Nie do końca wiadomo jest, według jakich kryteriów kierują się banki w ocenie zdolności kredytowej klienta. Jednak oczywistym jest to, co należy zrobić i czym się kierować, aby tę zdolność zwiększyć.

Przejrzyjmy najważniejsze czynniki decydujące o wysokiej zdolności kredytowej.

Czy posiadane kredyty szkodzą zdolności kredytowej?

Każdy posiadany przez nas kredyt zmniejsza naszą zdolność kredytową. Dlatego niezwykle ważne jest, aby posiadać ich jak najmniej podczas wnioskowania o nowy.

Jeżeli bank uzna, że nie damy rady spłacać kolejnej raty, odmówi nam kredytu lub przyzna mniejszy od wnioskowanego.

W jaki sposób możemy zwiększyć zdolność kredytową?

  1. Pozbądźmy się kart kredytowych, które znacząco obniżają naszą zdolność kredytową. Zazwyczaj banki traktują 5% limitu karty jako ratę. Np. mają limit na karcie 1000 zł to dla banku jest tak, jakbyśmy płacili co miesiąc 500 zł raty.

Po spłacie karty kredytowej należy ją koniecznie zamknąć pamiętając o tym, że okres rozliczeniowy w przypadku jej likwidacji, a więc czas od momentu złożenia dyspozycji do zniknięcia jej rachunku może wynieść od 30 dni do nawet trzech miesięcy. Przez ten czas dla banku wciąż posiadamy kartę kredytową, chociaż fizycznie jej nie mamy.

  1. Podobnie wygląda sytuacja w przypadku kredytu odnawialnego. Bank uważa, że jesteśmy zmuszeni spłacać każdego miesiąca co najemnej 5% zadłużenia, dlatego należy jak najszybciej spłacić limit na koncie lub go zmniejszyć.

 

  1. Kredyt ratalny oraz gotówkowy są najczęściej występującym zadłużeniem przez Polaków. Jednak ich wpływ na zdolność jest bardziej skomplikowany, niż w przypadku limitu na koncie oraz kart kredytowych. Każda szybsza spłata może spowodować obniżenie zdolności kredytowej, dlatego należy spłacać je w terminie i ewentualnie nowy kredyt wziąć, gdy pozbędziemy się rat wg. harmonogramu spłat.

Zdolność kredytowa do kredytu gotówkowego, a kredytu hipotecznego

rozmowa w banku

Decydując się na kredyt hipoteczny należy przygotować się do niego odpowiednio wcześniej.

W pierwszej kolejności, podobnie jak w przypadku kredytu gotówkowego, należy pozbyć się jak największej ilości zobowiązań.

Powinno się też pamiętać, że zdolność kredytowa dla kredytu hipotecznego jest oceniana w inny sposób niż przy wyborze krótkoterminowego kredytu gotówkowego. Nasza zdolność kredytowa jest badana nawet do roku wstecz, a więc średnia zarobków zliczana jest z 12 miesięcy, a nie z trzech, jak w przypadku zwykłego kredytu gotówkowego. Analizowane będą również wydatki niezwiązane ściśle z kredytem, jak np. płacony abonament, czy kultura wydatków a nawet za co się płaci kartą płatniczą. Dlatego trzeba będzie też dostarczyć wyciąg z banku ze wszystkimi transakcjami

Jeżeli bierzemy kredyt wspólnie z partnerem, to status cywilny nie wpływa na wysokość zdolności kredytowej. Jednak jeżeli podczas badania zdolności kredytowej zawrzemy związek małżeński, może to spowodować badanie zdolności przez bank od nowa, co przedłuży całą procedurę. Dlatego lepiej wziąć ślub przed złożeniem wniosku lub po jego akceptacji.

Pierwsze dziecko obniża nasze zarobki o 1000 zł, każde kolejne o 500 zł. Jest to standardowe postępowanie banku, na które nie mamy wpływu. Jeżeli nie posiadamy dzieci w momencie składania wniosku, bank może wziąć pod uwagę, że takie prędzej czy później się pojawi.

Najlepszą zdolność kredytową buduje umowa o pracę. Jednak bank skredytuje nam zakup nieruchomości, również w oparciu o inne formy zatrudnienia, w tym umowę – zlecenie, o ile wpływy są regularne przez wymagany przez bank okres czasu.

 

post

Jakie są największe obawy sprzedawców przed wprowadzeniem terminali płatniczych? Obalamy mity.

 

Każdego dnia coś kupujemy i musimy za to płacić. Coraz częściej unikamy noszenia ze sobą portfela wypchanego pieniędzmi, gdyż boimy się, ze nas okradną. Ponadto, płacenie plastikowym pieniądzem jest całkowicie bezpieczne. Dlatego tak ważne dla nas jest, by w sklepie była akceptacja kart płatniczych. Czego boją się sprzedawcy, którzy nie instalują terminala?

Dlaczego w wielu sklepach nie ma akceptacji kart płatniczych?

Wielu handlowców niechętnie instaluje w swoich sklepach terminale płatnicze, uważając, że to dla nich kiepski interes. Opłaty, jakie sprzedawca ponosi na rzecz banku, organizacji płatniczych i firmy instalującą terminale w związku z transakcjami bezgotówkowymi, są w Polsce bardzo wysokie. Ponadto, przedsiębiorca musi także płacić za dzierżawę terminala. Zapewne kiedyś te obawy były słuszne, ale obecnie akceptacja kart płatniczych nie oznacza konieczności ponoszenie dodatkowych, wysokich opłat. Problem wysokich stawek opłat interchange zainteresował polskich parlamentarzystów, którzy przegłosowali nowelizację do ustawy o usługach płatniczych. W związku z tym, obecnie maksymalna stawka tej opłaty może wynosić około 0,5% wartości transakcji. Ponadto, w przyszłości stawki mogą być jeszcze niższe. Warto więc zainstalować terminale. Coraz więcej klientów nie nosi gotówki, a woli płacić kartą. Jeśli nie damy im tej możliwości, mogą zrezygnować z zakupu w naszym sklepie.

Czy akceptacja kart płatniczych wydłuży kolejki w sklepie?

terminal płatniczy

Wielu sklepikarzy boi się, że konieczność obsługi terminala wydłuży kolejki w sklepie. Uważają bowiem, że transakcja kartą trwa bardzo długo, a zniecierpliwieni klienci wyjdą ze sklepu, co niekorzystnie wpłynie na wysokość zarobków. Tego typu obawy są bezpodstawne. Pierwsze systemy POS pracowały wyłącznie w oparciu o stacjonarną linię telefoniczną. Za każdym razem, gdy dokonywana była płatność z wykorzystaniem karty płatniczej, połączenie było inicjowane, a to czasami trwało nawet kilka minut. Obecnie nie ma już tego problemu, gdyż wykorzystuje się modemy oparte o cyfrową linię telefoniczną (ISDN), a łączenie następuje bardzo szybko. Akceptacja kart płatniczych nie musi oznaczać wydłużenia czasu obsługi pojedynczego klienta. Coraz więcej kart płatniczych bowiem to tak zwane karty zbliżeniowe, którymi płaci się błyskawicznie. W przypadku mniejszych zakupów, nie trzeba wpisywać numeru PIN, a transakcja jest bardzo szybko autoryzowana przez bank.

Akceptacja kart płatniczych przyciąga do sklepu klientów, którzy nie lubią płacić gotówką. Obowiązkiem usługodawcy jest dbanie o zadowolenie klienta, więc warto kupić terminal i zapewnić mu możliwość wykonywania transakcji bezgotówkowych.